![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Umizgi do Moskwy
01 października 2005 | Świat | PR
Witalij Portnikow: Szukają sojusznika. Ma to związek ze zbliżającymi się wyborami i sytuacją ekonomiczną.
"Kommiersant" pisze o zmianie kursu Ukrainy...Kurs Ukrainy nigdy nie był naprawdę prozachodni. Prozachodniość Ukrainy brała na serio tylko Polska i kraje Zachodu. Przedstawiciele administracji Wiktora Juszczenki i rządu Julii Tymoszenko od początku starali się wyjaśnić rosyjskim władzom, że będą lepszym i bardziej lojalnym partnerem niż administracja Leonida Kuczmy.
Co może osiągnąć Jechanurow w Moskwie?Nic szczególnego. Taktyka Moskwy jest prosta. Pomagać Tymoszenko, jeśli będzie to osłabiać Juszczenkę, i pomagać Juszczence, jeśli będzie to osłabiać Tymoszenko.
Rozmawiał Paweł Reszka Czytaj także- Ukraiński zwrot na Wschód
