![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Miasto winorośli
Bożena Ronowicz: Każde miasto ma swój atrybut. Także Zielona Góra - i to od siedmiu wieków - bo tradycje winiarskie i historia miasta zaczyna się od momentu nadania praw miejskich w 1322 roku. Chociaż mówi się, że w tych rejonach winorośl była uprawiana już znacznie wcześniej. Mówię oczywiście o winie i o wszystkim, co się z nim wiąże. Wcześniej wielowiekową ikoną miasta było też sukiennictwo, ale niestety zanikło. Zamiast tego mamy nową, np. sport żużlowy. Jednak z tego wszystkiego zdecydowanie najważniejsze jest wino.
Dlaczego właśnie wino? Czy to nie trochę tak jak porwać się z motyką na słońce? Przecież Polska to kraj o stosunkowo chłodnym klimacie, nie - sprzyjającym uprawie winorośli.Słuszne pytanie, bo faktycznie południowe regiony Europy z obszaru Morza Śródziemnego, a nie północne, słyną z uprawy winorośli i produkcji wina. A Zielona Góra była zawsze najbardziej na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
