Gazprom znów rozdaje karty
RosUkrEnergo ma dostęp do taniego gazu z Azji, a także do części eksportu rosyjskiego, który trafia na Ukrainę. Firma zarabia miliony, sprzedając gaz po kilkakrotnie wyższej cenie od tej, jaką sama płaci. Polska jest jednym z jej kontrahentów i chętnie przedłużyłaby umowę na 2007 i 2008 r. Kiedy Gazprom będzie właścicielem połowy udziałów RosUkrEnergo, będzie miał duży wpływ na to, komu firma ta sprzeda surowiec i po jakiej cenie. To poważna trudność dla Polski, która szuka dostawcy gazu. Tym bardziej że kontakty Gazpromu i Naftogazu są znacznie bliższe niż na początku roku.
Agnieszka Łakoma Czytaj także- Pośrednik pod kontrolą