Chcę całkiem innego prawa
Zbigniew Romaszewski: Nie chcę. Dużo prostszym i lepszym rozwiązaniem jest niepodpisywanie tej ustawy, niż wchodzenie w "korkociąg" nowelizacji, które nie wiadomo, jak się zakończą. Chcę, aby z inicjatywy prezydenckiej parlament szybko przygotował nową ustawę. Mogłaby powstać w ciągu dwóch - trzech miesięcy. Wszystkie instytucje zajmujące się lustracją są gotowe, różne drogi nowelizacji przepisów zostały przedyskutowane, poddane publicznej debacie. Musimy doprecyzować, czy ma to być ustawa lustracyjna, ustawa o jawności czy może ustawa clearingowa.
Chyba jest pan nadmiernym optymistą. W sprawach lustracji nic w Polsce nie idzie szybko. Pierwszą ustawę uchwalono osiem lat po przełomie. I dopiero teraz, po upływie kolejnych ośmiu lat, udało się przeprowadzić gruntowną zmianę tamtych przepisów.Rzeczywiście, dopiero w 1998 roku ustawa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta