Sprzedawanie gwiazd
Każde imperium w końcu się zachwieje. Nawet takie, nad którym w najlepszych czasach nie zachodziło słońce, jak nad piłkarsko-medialnym biznesem Davida Beckhama. Anglik z Realu Madryt był w ostatnich latach najbardziej rozpoznawalną twarzą futbolu od Japonii po Islandię. Z zarabiania na swoim wizerunku uczynił sztukę. Na liście najbogatszych magazynu " Forbes" wciąż prowadzi wśród piłkarzy. W ubiegłym roku wzbogacił się o kolejne 25 milionów euro, z czego tylko jedną czwartą dostał za bieganie po boisku. Resztę zarobiła jego firma Footwork Productions z siedzibą przy Calle Serrano, najdroższej ulicy Madrytu. Tam urzęduje zespół specjalistów czuwających nad jego interesami.
To oni decydują o tym, w jakiej reklamie Beckham wystąpi, komu udzieli wywiadu, z jaką fryzurą ma zacząć sezon, a z jaką skończyć. Wiedzą, jak się wycisza skandale i do kogo należy zadzwonić, by następnego dnia ich szef znalazł się na pierwszej stronie gazety, najlepiej w objęciach swojej równie sławnej żony Victorii - kiedyś piosenkarki, dziś znanej z tego, że jest znana i lubi bardzo drogie rzeczy.
Beckham ma swojego rzecznika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta