Nie musisz się godzić na podwyżkę ceny
Małgorzata Zamorska, radca prawny, partner w kancelarii bnt Neupert Zamorska & Partnerzy: Kupując na rynku wtórnym, widzimy, za co płacimy, bo lokal jest już wybudowany, zwykle ma też księgę wieczystą, gdzie można sprawdzić jego stan prawny, a nabywcę chroni rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych. To oznacza, że jeżeli jako właściciel jest tam wpisany ten, od kogo chcemy kupić nieruchomość, to możemy spać spokojnie, bo transakcja jest pewna. Poza tym, gdy budynek jest gotowy, możemy lokal obejrzeć, zobaczyć, czy np. coś nie zasłania widoku z okna.
Kupowanie mieszkania na rynku wtórnym jest też bezpieczniejsze choćby dlatego, że przy umowach deweloperskich, gdy budowa trwa i czekamy na jej zakończenie rok czy dwa lata, zawsze jest ryzyko, że się nie skończy w wyznaczonym terminie. Może się też zdarzyć sytuacja najgorsza z możliwych, kiedy deweloper upadnie, albo po prostu zbierze pieniądze od klientów i zniknie za granicą. Nadal tak bywa.
Jeżeli jednak koniecznie musimy mieć nowe mieszkanie i jesteśmy gotowi kupić je na etapie...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta