Mimo niekorzystnej metody rozliczeń nie słabnie atrakcyjność Stanów Zjednoczonych jako kraju, gdzie można dobrze zarobić
Stany Zjednoczone Ameryki należą do tej coraz mniej licznej grupy państw, z którymi Polska ma zawartą umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania z wykorzystaniem metody proporcjonalnego odliczenia.
W pierwszej kolejności wymusza ona zsumowanie dochodów uzyskanych w Stanach Zjednoczonych Ameryki i w Polsce w zeznaniu podatkowym. Dopiero potem należy obliczyć podatek według skali podatkowej, a następnie odjąć podatek zapłacony w Ameryce. W tym wszystkim istotne jest i to, że kwota podlegająca odliczeniu nie może być wyższa niż proporcjonalnie przypadająca na dochód zagraniczny. Dlatego, jeśli stawka podatkowa za granicą będzie wyższa od stawki podatku w Polsce, to, niestety, nie będzie mowy o odliczeniu w całości zapłaconego podatku. Dlatego lepiej na tym wyjdą osoby, dla których dochody osiągnięte w USA będą jedynymi zarobionymi pieniędzmi w tym roku. Od podatku należnego w Polsce mają bowiem prawo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta