Długa wyprawa przeciwko Persom
Nie Aleksander był ich twórcą. Nie ulega wątpliwości, że to Filip określił cel i przygotował wyprawę. Aleksander nawet gdyby nie chciał (a przecież chciał bardzo), musiał kontynuować dzieło ojca. Inna rzecz, że wszystko, co uczynił, w rękach złego ucznia okazałoby się bezużyteczne. Aleksander był pojętnym i bardzo ambitnym uczniem. "Liczba jego wojsk - jak czytamy w źródle z czasów rzymskich -wynosiła, według przekazanych przez autorów najniższych danych, trzydzieści tysięcy piechoty i cztery tysiące jazdy. Według najwyższych danych - czterdzieści trzy tysiące piechoty i pięć tysięcy jazdy".
Wojska Aleksandra bez przeszkód przeprawiły się przez Hellespont. Aleksander doceniał symboliczny charakter tego wydarzenia. Udał się do Troi, gdzie "złożył ofiary i libacje na cześć Ateny i herosów, a na grobowym pomniku Achillesa złożył wieniec, namaścił się tłustą oliwą i urządził wraz z towarzyszami nago, zgodnie z panującym zwyczajem, wyścigi w biegu".
Z Troi udał się do Arisby koło Abydos, gdzie czekała reszta armii, i kontynuował marsz w kierunku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta