"Słodkie" lata siedemdziesiąte
Dziś, jeśli z czymkolwiek jest kojarzony, to z krzyżami na żwirowisku w Oświęcimiu. W końcówce ósmej dekady zeszłego wieku był najbardziej represjonowanym człowiekiem w Polsce.
W kwietniu 1978 r. w pobliżu jego mieszkania przy ulicy Mikołowskiej w Katowicach esbecja rozkleiła ulotkę następującej treści: "Wśród nas w Katowicach żyje i mieszka niejaki Kazimierz Świtoń, który w okresie okupacji służył hitlerowskim najeźdźcom, znęcał się i mordował Polaków. Chodził w wysokich butach oficerskich z pejczem, którym katował polskie dzieci i starców". Ulotka spotkała się z zainteresowaniem, w końcu nie wszyscy wiedzieli, że ten "zbrodniarz wojenny" urodził się w 1931 roku!
Na posadzce klatki schodowej przed jego mieszkaniem wymalowano farbą olejną napis: "Tu mieszka złodziej, który okrada kościół". Ta wiadomość też była ciekawa: Świtoń uczestniczył przecież w pracach rady parafialnej przy kościele św. Piotra i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta