Ameryka nie może się izolować
Pandemie, zmiana klimatu, broń jądrowa w niepowołanych rękach - to nie są problemy, które Ameryka może zostawić za granicą i zamknąć się w sobie. One i tak ją dopadną
Jeżeli najnowsza strategia prezydenta George'a W. Busha polegająca na wysłaniu dodatkowych sił do Iraku nie zostanie uwieńczona powodzeniem, jaką naukę wyciągną z tego Stany Zjednoczone dla swej polityki zagranicznej? Czy zamkną się w sobie, jak po klęsce w Wietnamie przed trzydziestu laty? Czy zaniechają wspierania demokracji, by zająć się wyłącznie własnymi, wąsko rozumianymi interesami? Chociaż dyskusja w Waszyngtonie nadal obsesyjnie koncentruje się na Iraku, niektórzy zagraniczni obserwatorzy już stawiają takie pytania.
Analitycy i rozmaite autorytety często myliły się w ocenach światowej pozycji Stanów Zjednoczonych. Wystarczy przypomnieć, jak dwadzieścia lat temu powszechnie uważano, że rozpoczął się schyłek USA. Dziesięć lat później, po zakończeniu zimnej wojny, równie powszechnie przyjęto wizję jednobiegunowego świata, którego hegemonem są Stany Zjednoczone. Część...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta