50 lat Unii - Europa jedna i otwarta
Podpisanie w niedzielę deklaracji berlińskiej na dziedzińcu Muzeum Niemieckiej Historii przy Unter den Linden będzie punktem kulminacyjnym dwudniowych uroczystości z okazji 50. rocznicy traktatów rzymskich.
W obecności szefów państw i rządów krajów członkowskich UE podpisy pod deklaracją złożą Angela Merkel, kanclerz przewodniczących UE Niemiec, Manuel Barroso, szef Komisji Europejskiej, oraz Hans-Gert Pöttering w imieniu Parlamentu Europejskiego. Dlaczego nie wszyscy przywódcy "27"? - To rozwiązanie stosowane w unijnej praktyce - tłumaczy lakonicznie przedstawiciel urzędu kanclerskiego.
W tym czasie przed Bramą Brandenburską trwać już będzie wielki festyn. Ma stworzyć wrażenie, że Unia Europejska jest bliska jej obywatelom i dobrze im służy.
Przejrzysty dokumentDeklaracja berlińska jest krótkim, przejrzystym dokumentem. Ma zaledwie dwie i pół strony. Napisana została prostym i jasnym językiem. Jest pozbawiona patosu, może z wyjątkiem jednego sformułowania, które brzmi: "My, obywatelki i obywatele Unii Europejskiej, jesteśmy szczęśliwie zjednoczeni". Teoretycznie deklaracja skierowana jest do ponad pięciuset milionów obywateli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta