Listy do redakcji
Szanowna Redakcjo! Pozwolę sobie na pewien komentarz do tekstu waszego felietonisty Smecza. ( "Plus Minus 17 marca)
Rozpocznijmy od Poznania. Ja wtedy miałem osiem lat, żyłem w tym mieście. Nie jadałem smalcu, bo był za drogi. W tamtych czasach objadaliśmy się chlebem posypanym cukrem i polanym wodą. Miał Pan wtedy szczęście, że to był Poznań, bowiem gdzie indziej zostałby Pan w najlepszym wypadku obrabowany i sponiewierany. Za co? Za ten pociąg z Ciechocinka i babcię burżujkę. Został Pan zabrany, w ramach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta