Popełniłem błąd podczas kwalifikacji i przez to wyścig był nieco trudniejszy. Oczywiście dużo łatwiej byłoby startować z pierwszej pozycji, ale udało się jednak wygrać i to jest najważniejsze. Jestem bardzo zadowolony, bo po kilku trudnych wyścigach wreszcie wszystko zaczęło nam się układać tak, jak należy. Szczerze mówiąc, spodziewaliśmy się, że w tym sezonie czeka nas parę słabszych chwil i mam nadzieję, że większość z nich jest już za nami. Odrobiliśmy trochę strat w mistrzostwach świata kierowców i wciąż jeszcze czeka nas wiele wyścigów. Zmierzamy jednak we właściwym kierunku, jeśli chodzi o prace nad bolidem. Wydaje się, że dysponujemy bardzo szybkim samochodem, ale wiele zależy od charakterystyki toru i warunków atmosferycznych. ?
09 lipca 2007 | Sport
Wydanie: 4253
Spis treści