Życie w wagonie bez toalety
Nie ma chyba pośrednika, który nie oglądałby w swoim życiu mieszkań dziwacznych. Przechodnie pokoje, zwane elegancko amfiladami, kuchnie bez okien, maleńkie, wręcz klaustrofobiczne ubikacje, mieszkania bez toalet - takie lokale spotkać można w każdej niemal agencji nieruchomości.
Do toalety przez kuchnięPośrednik Alicja Fijałkowska z agencji Fijałkowski Nieruchomości za najdziwniejsze mieszkanie, jakie widziała, uznaje dwupoziomowy lokal na Ursynowie. - Znajdował się na parterze. Ale na drugi poziom nie wchodziło się, jak to zwykle bywa w dwupoziomowych mieszkaniach, schodami w górę, ale w dół, do oficyny z małymi oknami - opowiada pośredniczka. - Sprawiało naprawdę dziwaczne wrażenie. Można tam było jednak urządzić gabinet czy pracownię. I z takim zamiarem ktoś to mieszkanie kupił - dodaje Alicja Fijałkowska.
Pośredniczka przypomina sobie także inne, też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta