Zapytaj eksperta
J esteśmy z żoną po rozwodzie. Dotąd wspólne mieszkanie mamy przyznane przez sąd po połowie. Jednak to ja płacę za nie - chodzi o czynsz. Żona, a raczej była żona, powiedziała, że płacić nie będzie, bo nie ma z czego. Ja, bojąc się zadłużenia, robię to sam. Jak rozwiązać ten problem? (nazwisko do wiadomości redakcji)
- Przedstawione przez czytelnika informacje nie są wystarczająco precyzyjne do udzielenia wyczerpującej odpowiedzi na postawione pytanie. Przede wszystkim nie jest jasne, czy mieszkanie, w którym czytelnik zamieszkuje z byłą żoną, było przedmiotem ich własności, spółdzielczego prawa do lokalu czy też było tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta