Reprezentacja jak zwykle we Wronkach
Koncentracja od pierwszej minuty, zwycięstwo choćby 1:0, nie ma już łatwych rywali – reprezentanci Polski, którzy wczoraj rozpoczęli zgrupowanie, próbowali się nie przyznać, że w sobotnim meczu są zdecydowanymi faworytami.
– Bylibyśmy głupi, gdybyśmy zlekceważyli Kazachstan. W ostatnim tygodniu oglądałem ich mecze z Belgią i Portugalią i widziałem, jak tak zwani faworyci się męczyli – mówi Leo Beenhakker.
Jak najszybsze pokonanie bramkarza rywali ma być kluczem do sukcesu. Marzeniem jest powtórka scenariusza ze spotkania z Azerbejdżanem rozegranego w Warszawie w marcu. Wtedy już po pięciu minutach Polacy prowadzili 2:0, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta