Tanie paliwo ze sklepu
Kolejna sieć handlowa, Makro Cash & Carry, chce otwierać stacje paliw przy swoich halach. Dziś tańsze paliwo można tankować już przy ok. 100 super i hipermarketach
Stacje benzynowe przy sklepach mają już 1,5 proc. rynku obrotu paliwami i ich udział rośnie. Im szybciej, tym większym się stają rywalem nie tylko dla niezależnych, mniejszych operatorów, ale i największych sieci, takich jak Orlen czy Lotos. We Francji, która przoduje w Europie pod względem liczby stacji przy sklepach, udało się im zagarnąć ponad 80 proc. rynku. Jednak – jak zauważają eksperci – zaraz po zdobyciu znaczącej pozycji zaczęły podnosić ceny. Dlatego Samoobrona, wzorując się na rozwiązaniach greckich, chciała nawet wprowadzić zakaz budowania stacji w odległości 200 metrów od granicy działki sklepu. Ustawa jednak nie powstała i stacje rozwijają się w najlepsze, a w biznes chcą wejść kolejne firmy. Makro ze stacjami Przy swoich sklepach chce je otwierać np. Makro Cash & Carry, największy hurtownik w Polsce z obrotami ok. 7 mld zł rocznie. – Już staramy się o pozwolenia na budowę, ale trudno powiedzieć, kiedy i gdzie zbudujemy stacje paliw – mówi „Rz” Andrzej Słodki, rzecznik Makro. Firma należąca do grupy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta