![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pobity przed komisariatem
Niemal pod drzwiami pruszkowskiej komendy dwóch bandytów pobiło policjanta. Jego wołanie o pomoc usłyszeli koledzy, którzy złapali jednego z przestępców.
Mieszkający w Pruszkowie oficer CBŚ wrócił do domu służbowym autem. Samochód zostawił na parkingu za komendą przy ul. Kraszewskiego. Kiedy z niego wychodził, zaczepiło go dwóch mężczyzn. Zaczęli go szarpać i bić. Na szczęście na odsiecz ruszyli policjanci, którym udało się zatrzymać jednego z napastników, 18-letniego Piotra W. Był pijany, mundurowi znaleźli przy nim narkotyki.
– Mężczyzna przyznał się do pobicia funkcjonariusza, ale nie potrafił powiedzieć, dlaczego to zrobił – informuje Robert Makowski, szef prokuratury w Pruszkowie. Dodaje, że podejrzany nie wiedział, że zaatakował policjanta. Drugi z napastników wciąż jest poszukiwany. Na razie policjanci nie znają jego personaliów.
Jak podaje Komenda Główna Policji w tym roku doszło do 250 przypadków czynnej napaści na policjantów z użyciem niebezpiecznych narzędzi, w których ucierpiało 342 funkcjonariuszy. Odnotowano też 73 sprawy dotyczące ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podczas służby, w których obrażenia odniosło 85 osób.
