Rejestracja e-dzienników i czasopism
Obowiązujące prawo prasowe nie upoważnia do tego, by istniejącą w Internecie swobodę publicznego komunikowania objąć rejestracyjnym reżimem – uważają profesorowie prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego Janusz Barta, Ryszard Markiewicz
Wydane niedawno orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie rejestracji elektronicznych (internetowych) dzienników i czasopism wywołało wiele pytań i dyskusji. Mają one zasadniczo dwa źródła.
Po pierwsze: stanowisko SN wyrażone w uzasadnieniu nie jest jasne. Podstawowa intencja jest klarowna: rozszerzyć obowiązek rejestracyjny na dzienniki i czasopisma rozpowszechniane przez Internet. Lektura uzasadnienia orzeczenia nie wyjaśnia jednak, które spośród licznych sposobów przekazu treści w Internecie mają być tym obowiązkiem objęte.
Po drugie: zastrzeżenia wywołują argumenty, jakimi posługuje się SN, oraz prowadzona wykładnia przepisów ustawy – Prawo prasowe (dalej: ustawa). Naszym zdaniem przepisy te nie upoważniają do tego, by istniejącą w Internecie swobodę publicznego komunikowania objąć rejestracyjnym reżimem.
Prasa to pojemne pojęcie
Obowiązek rejestracyjny nałożony został na wydawanie dzienników i czasopism, tak jak są one rozumiane w ustawie, a więc na periodycznie rozpowszechniane: a) druki i b) przekazy audialne oraz audiowizualne. Łatwo dostrzec, że przekazy internetowe nie mieszczą się w żadnej z tych kategorii. Nie są związane z egzemplarzami wytworzonymi techniką drukarską (z drukami), a równocześnie mają charakter wyłącznie wizualny. Trudno byłoby się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta