Aleksander Szczygło przegrywa u siebie
- Triumf Platformy Obywatelskiej
- Prawie cała Polska dla Platformy Obywatelskiej
- Cisza wyborcza według „Gazety Wyborczej”
- Cytat dnia
- Komentarz rysunkowy
- Głosowanie takie jak inne
- Nietypowy lokal wyborczy podnosi frekwencję
- Silna polska demokracja
- Polonia stała w bardzo długich kolejkach do urn
- Senat dla Platformy
- Platforma bierze stolicę
- PO myśli o rządzie autorytetów
- LPR i Samoobrona poza Sejmem
- Olejniczak: Premier przegrał. My najwyżej nie wygraliśmy
- Media zagraniczne: Sąd nad Kaczyńskimi
- Ludowcy mieli nadzieję na więcej
- Za cztery lata wrócimy do władzy
- Jestem przekonany, że premierem zostanie Tusk
- Milczenie i kamienne twarze działaczy PiS
- Wiwaty, śpiewy i euforia w Platformie
- Na wyniki wyborów będziemy czekać dłużej
- Najdłuższa cisza w historii
- Elektorat dopisał, kart zabrakło
- Andrzej Lepper przeszedł do historii
- PSL jest osłabione, ale nobilitowane
- LiD jest skazana najwyżej na rolę trzeciej partii
- Przegraną PiS przypieczętowała posłanka Sawicka
- Platforma – dylematy upojnej nocy
- W kampanii liczyły się nie tylko pawie pióra
- TVN – stacja, która jest gwiazdą
Sąsiedzi nie popierają ministra – Ale głosujemy na swoich – mówią mieszkańcy Jezioran, rodzinnej miejscowości szefa MON
W 2005 roku w wyborach do Sejmu Aleksander Szczygło, lider listy PiS w okręgu olsztyńskim, zdobył ponad 19 tys. głosów. – W tym roku chcę mieć wynik jeszcze lepszy – mówił kilka dni temu.
Czy to się uda? Będzie wiadomo w poniedziałek. Ale już teraz niemal pewne jest jedno: PiS nie wygra znów w rodzinnych stronach ministra. – My tutaj głosujemy na swoich – mówi starszy mężczyzna z długą siwą brodą przed lokalem wyborczym w Jezioranach. Jest godzina 15. Chwilę wcześniej przyjechał autokar. Przywiózł wyborców z okolicznych wiosek. – Już głosowało 30 proc. – mówi radośnie Jan Frączek, zastępca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta