Zaszkodził tani nikiel
Szwedzka grupa inżynieryjna Sandvik uprzedziła, że taniejący nikiel zmusił ją do przeszacowania zapasów, co zmniejszy wyniki IV kwartału.
W efekcie akcje spółki na giełdzie w Sztokholmie spadły o 7,9 proc. (do 109 koron).
Nikiel taniał od lata. W przypadku Sandvika przy zbieraniu danych do bilansu III kwartału okazało się, że znacznie zmniejszyła się wartość zapasów wyrobów gotowych działu technologii. Stało się to na skutek szybkiego spadku cen niklu w połączeniu z opóźnieniami zamówień i dostaw. Odpis na pokrycie różnicy wartości zmniejszy zysk operacyjny działu w IV kwartale o 62,6 – 78,3 mln dol.
Najmniejszy dział Sandvika, produkujący m.in. narzędzia, sprzęt wiertniczy, rury i wyroby ze stali nierdzewnej, tłumaczy, że dystrybutorzy jego wyrobów odroczyli zamówienia, licząc na dalszy spadek cen niklu na świecie.
Wiceprezes Sandvika Per Norberg wyjaśnił, że grupa kupowała surowce do produkcji, którą miała dostarczać po wakacjach, ale dystrybutorzy nie kupowali tyle co zwykle. I koncern został z pełnymi magazynami taniejących, gotowych wyrobów.