Pusta kasa, gigantyczne długi i kłótnie w szpitalu na Solcu
Dyrektor lecznicy na Solcu chce pożyczki na wyjście z finansowego dołka. 60 lekarzy domaga się wypłaty zaległych pensji, prawie cały personel żąda zmiany szefa. A wszyscy swe postulaty kierują do ratusza, bo to miastu podlega placówka. Wczoraj strony konfliktu spotkały się na posiedzeniu komisji zdrowia z urzędnikami i radnymi.
Szpital na Solcu to jedna z najbardziej zadłużonych miejskich lecznic. Ma ok. 40 mln zł długu, prawie 300 wierzycieli i kontrakt z NFZ tylko na 27 mln zł. – Aby ratować placówkę, potrzebujemy pożyczki 15 mln zł oraz redukcji zatrudnienia o 20 proc., bo na pensje idzie 82 proc. przychodów –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta