Wstrząsająca energia gitary basowej Marcusa Millera
Kolejna odsłona ery jazzu. Publiczność domagała się bisów, kiedy basista zakończył występ ekscentryczną, funkową wersją przeboju Beatlesów „Come Together”
Amerykanin jest bardzo lubiany przez polską publiczność i za każdym razem gromadzi komplet widzów. Na koncert w cyklu Era Jazzu biletów nie było już od dwóch tygodni. Miller przyjechał chyba z zamiarem zburzenia Pałacu Kultury i Nauki, a przynajmniej nadwątlenia jego konstrukcji. Poziom głośności dźwięku ustawiony był tak, że furkotały nogawki spodni. Ale spadło tylko kilka drobnych ozdób z arrasu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta