Armia głębinowych literatów
Za pieniądze, które idą na zagłuszanie obcych radiofonii nadających w języku polskim, można by co roku postawić dziesięć nowych stacji nadawczych – czytamy w 1956 roku w pierwszym numerze miesięcznika „Antena”.
„Na stacje zagłuszające skarżą się słuchacze, ponieważ nie mogą odbierać naszych własnych stacji, skarżą się odbiorcy telewizji, bo zagłuszanie układa się w piękną morę na ekranach telewizorów, skarży się LOT, że ma utrudniony kontakt radiowy z samolotami, skarży się Marynarka Handlowa na utrudniony kontakt ze statkami... Mnóstwo szkód, pożytek żaden – a w ogóle po co? Czy naprawdę nie stać nas na skuteczną kontrpropagandę?” –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta