Święta bogate jak nigdy
Polacy wzięli więcej kredytów, ale też na prezenty wydali więcej oszczędności. Supermarkety wydłużają czas pracy, a sklepy internetowe nie nadążają z realizacją zamówień
– Klient wziął od nas kartę wozu, kluczyki i miniaturkę auta. Położy pod choinką jako prezent dla żony, ale sfinalizuje transakcję w nowym roku, gdy cena zeszłorocznego modelu będzie niższa – opowiada Krzysztof Bołtowicz, właściciel salonu Alfa Romeo na warszawskim Ursynowie.
Ale nowe samochody nadal rzadko są prezentami pod choinkę. Osobiście musi je rejestrować właściciel. Ale na prezenty i na przygotowania do świąt w tym roku przeznaczamy dużo – 21 mld złotych. Z tego około 7,5 mld zł wydamy na same prezenty. Pod choinkami leżeć więc będzie tyle, ile w ciągu roku budżet państwa wydaje na naukę i rozwój oraz jedna czwarta naszego deficytu!
Firmy handlowe liczą, że ich obroty będą w przedświątecznym okresie o 30 proc. większe niż w ubiegłym roku. – W poprzedni weekend w warszawskim centrum handlowym Arkadia było 190 tys. klientów, w ten pewnie będzie podobnie. Wielu Polaków nadal zostawia zakupy na ostatnią chwilę – mówi Karolina Leszczyk z biura prasowego firmy Cefic zarządzającej w Polsce galeriami handlowymi, również Arkadią.
Alert ogłoszono także w sieci Tesco. Wszystkich 240...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta