Włoscy wypędzeni chcą pieniędzy od Słowenii i Chorwacji
Wysiedleni 60 lat temu z Jugosławii Włosi liczą, że zniesienie granic ułatwi im odzyskanie majątków
Piotr Kowalczukz Rzymu
Związek Włoskich Wypędzonych z Istrii, Rijeki i Dalmacji zakończył piątkowe obchody zniesienia granicy między Włochami a Słowenią marszem milczenia i wrzuceniem do morza wieńca laurowego. W ten sposób chciał uczcić włoskie ofiary czystek etnicznych przeprowadzonych przez partyzantów, a potem reżim Tito.
Wypędzeni, nazywani esuli, żądają teraz od Słowenii i Chorwacji zwrotu majątku lub godziwego odszkodowania od państwa włoskiego. Skarżą się, że swoich zagrabionych posiadłości decyzją władz w Lublanie i Zagrzebiu nie mogą nawet odkupić. Domagają się też oficjalnych przeprosin za wyrządzone im krzywdy.
W Słowenii i Chorwacji zawrzało. Oba kraje uważają przejęty majątek za kontrybucję wojenną,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta