Coraz bliżej 3,40 zł za euro
Poniedziałek przyniósł umocnienie złotego i wzrost cen obligacji. W związku z brakiem nowych danych makroekonomicznych analitycy nie oczekują większych zmian kursów i cen papierów skarbowych.
Wśród czynników wspierających złotego i inne waluty w regionie była poprawa nastrojów na światowych giełdach oraz osłabienie jena. W ciągu dnia kurs euro znalazł się nawet poniżej 3,45 zł, a dolara poniżej 2,20 zł. Ostatecznie pod koniec dnia za euro płacono 3,45 zł, a za dolara 2,20 zł.
Na rynku długu inwestorzy oczekują na środowy przetarg obligacji dziesięcioletnich. Ministerstwo Finansów zaoferuje na nim papiery serii DS1017 za 2,3 mld zł.
Kluczowym wydarzeniem na rynkach w tym tygodniu będą czwartkowe decyzje Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii. Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów stopy w strefie euro pozostaną bez zmian, a w Anglii zostaną obniżone o 0,25 pkt proc.
Według analityków z Banku BPH takie decyzje podtrzymałyby dobre nastroje na polskim rynku finansowym, a złoty może nawet zacząć się zbliżać do poziomu 3,40 za euro, by potem korekcyjnie się osłabić.