Zabił żonę, ranił synów
Podczas rodzinnej awantury mieszkaniec Nieporętu zastrzelił żonę i ciężko ranił synów. Później popełnił samobójstwo.
Do tragedii doszło wczoraj w domu jednorodzinnym przy ul. Sienkiewicza. Ok. godz. 1 policję zaalarmowała sąsiadka rodziny P.
To do niej przyszedł po pomoc postrzelony 17-letni Krzysztof, syn małżeństwa.
Kilka minut później policjanci byli na miejscu. Na parterze w fotelu znaleźli ciało 46-letniego Dariusza P., właściciela domu. Na schodach leżały zwłoki jego żony, 46-letniej Doroty. Na piętrze funkcjonariusze znaleźli 20-letniego Jacka (drugiego syna), ciężko rannego w głowę. Był przytomny. Tak jak brat potwierdził, że strzelał ojciec.
Strzelał z legalnej broni
Rannych przewieziono do Szpitala Bródnowskiego. Każdy z nich miał kilka postrzałów. Ich stan jest ciężki, ale stabilny. Obaj przeszli operacje. Jacek jest w śpiączce. – W takiej sytuacji zawsze istnieje niebezpieczeństwo utraty życia – mówi jeden z lekarzy, który się nimi opiekuje.
W czasie, gdy doszło do tragedii, w domu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta