Czy zapłacimy za niemieckie badania
Angażujemy 5 mln euro w projekty naukowe, na które możemy nie mieć wpływu
O powołaniu fundacji zadecydowali w 2005 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski i kanclerz Gerhard Schröder. Wymiany naukowców i wspólne projekty badawcze mają budować porozumienie między Polską a Niemcami.
Umowa między ministerstwami nauki ma być podpisana już w przyszłym tygodniu. Na uroczystości ma się pojawić Gesine Schwan, rektor Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Rita Süssmuth, przewodnicząca zarządu fundacji, nie kryje, że to tej placówce przypadnie realizacja większości projektów, we współpracy z Collegium Polonicum w Słubicach i filią Uniwersytetu Adama Mickiewicza.
Diabeł tkwi w statucie
Problem w tym, że nie wiadomo, na jakie projekty pójdą te pieniądze. Wiadomo natomiast, że będziemy mieli niewiele do powiedzenia przy określaniu kierunków badań.
„Rz” dotarła do notatki MSZ z lipca 2007 r. Sporządził ją dla minister Anny Fotygi jej przedstawiciel ds....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta