Perry -- człowiek pająk
Perry -- człowiek pająk
Jim Hoagland
Sekretarz obrony William J. Perry odgrywa w polityce administracji Billa Clintona rolę człowieka pająka. Powoli snuje swoją sieć w nadziei złapania w nią rosyjskich wojskowych i zawiązania dostatecznie mocnej współpracy, by móc stawić czoło zamieszaniu wywołanemu przez tegoroczne podwójne wybory: w Moskwie i w Waszyngtonie.
Ta strategia leży u podstaw upartych i w efekcie zwycięskich umizgów Perry'ego wobec rosyjskich generałów, aby skłonić ich do uczestnictwa w międzynarodowych siłach pokojowych w Bośni. I jest on gotów się założyć, że udział Rosji w zbliżających się manewrach NATO stopniowo usunie podejrzenia Moskwy wobec sojuszu atlantyckiego.
-- Należy patrzeć, co robią dowódcy rosyjskiej armii, a nie co powiedzą w nadchodzącym roku rosyjscy politycy i dyplomaci -- stwierdził Perry niedawno w Pentagonie. -- Wojskowi mają wielki wpływ na polityczną opinię Moskwy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta