Przygotować armię do NATO
Polska, domagając się szybkiego ogłoszenia terminu jej przyjęcia do sojuszu, musi jednocześnie podjąć się reorganizacji sił zbrojnych.
Przygotować armię do NATO
Rozmowa z Jerzym Milewskim, dyrektorem Biura Bezpieczeństwa Narodowego
O co najczęściej pytali pana politycy amerykańscy podczas pańskiej niedawnej wizyty w Waszyngtonie?
Amerykanie zapewniali mnie o niezmienności polityki USA w stosunku do Polski i wobec rozszerzenia NATO. Twierdzili, że nie są prawdziwe sygnały prasowe, jakoby proces ekspansji paktu został zwolniony. Zapewniali, że wręcz przeciwnie: będzie on przebiegał stopniowo, według pewnego zamysłu, który jest nam znany.
Jeśli chodzi o kryzys polityczny w Polsce, Amerykanie oczekują, że władze polskie potrafią go przezwyciężyć, stosując legalne, demokratyczne metody. Sugerowano, że jeżeli to nastąpi, nie trzeba będzie się niczego obawiać. Wręcz przeciwnie -- dobre, sprawne wyjście z tego kryzysu może uwiarygodnić naszą demokrację w oczach Amerykanów.
Czy wyrażali oni zaniepokojenie tą sytuacją? Czy nie obawiali się na przykład, że w Polsce na najwyższych szczeblach działają agenci rosyjscy, co -- gdyby było prawdą -- mogłoby przeszkodzić w przyjęciu do NATO?
Nie. Jeśli chodzi o Rosję, to mamy do czynienia z innym problemem: sprzeciwu wobec rozszerzenia NATO, a przede wszystkim przyjęcia Polski....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta