Suchą nogą przez kanał La Manche
Eurotunelem do Wielkiej Brytanii
Suchą nogą przez kanał La Manche
"To tylko niecałe pół godziny, dwa razy dłużej siedzę codziennie pod ziemią w londyńskim metro" -- stwierdza siedzący obok mnie młodzian w odpowiedzi na pytanie, czy ekscytuje go pierwsza podróż pod kanałem La Manche. Godzinę wcześniej opuściliśmy nowoczesny terminal linii Eurostar na londyńskim dworcu Waterloo iteraz mkniemy przez zielone pagórki Kentu w stronę "dziury". Na wysokości Folkestone, gdy pojawiają się maszyny i zabudowania świadczące o niedawnych pracach budowlanych, mój towarzysz podróży zaczyna tracić angielską flegmę. Składa gazetę i zaczyna wyglądać przez okno.
Po chwili wjeżdżamy w betonowy korytarz iza oknami zapada ciemność przerywana tylko miarowo światłami lamp. W świetle dziennym sprawdzam na moim zegarku czas. Minęły równo 23 minuty. Zważywszy że tunel ma około 50 kilometrów długości, licząc odległość pomiędzy umieszczonymi na jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta