Kruche skarby z wyspy Murano
Międzynarodowa wystawa szklanych rzeźb z weneckiej kolekcji Berengo w poznańskim Arsenale
„Fresh Glass. Wenecja – Poznań, obiecujący początek”. Intrygujący tytuł. Dlaczego Poznań, a nie Wrocław, nasz najstarszy ośrodek szklarsko-ceramiczny?
W tym przypadku nie chodzi o tradycję. Przeciwnie. Adriano Berengo, twórca Studia Berengo na Murano, od 18 lat ściąga do pracowni artystów z całego świata. Przyjeżdżają do niego renomowani autorzy z dorobkiem w innych dziedzinach, ale w szkle – nowicjusze.
Berenga nazywają alchemikiem dusz – bo otwiera wyobraźnię twórców na nieznane im wcześniej techniki. Pomagają im w tym wykwalifikowani rzemieślnicy.
Ciekawa byłam, jak artyści neofici podchodzą do projektowania szklanych rzeźb. Bardziej fascynują ich wizualne zalety tworzywa, czy jego użytkowe własności?
– Szkło ma skomplikowaną naturę i na wiele pozwala. Rzeźbienie w tej materii to coś pomiędzy poważną sztuką a żartem, zabawą – mówią ci, którzy zakosztowali pracy w Murano.
Ale szkło może być zdradliwe. Oferuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta