Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niższy wzrost, wyższa inflacja

07 sierpnia 2008 | Ekonomia | Ignacy Morawski Anna Cieślak–Wróblewska
Konsekwencje globalnego spowolnienia. Optymiści wciąż zakładają, że polska gospodarka będzie rosła w tempie przekraczającym 5 proc., ale są też ekonomiści, według których w 2009 r. dynamika wzrostu PKB spadnie poniżej 4 proc.
źródło: Rzeczpospolita
Konsekwencje globalnego spowolnienia. Optymiści wciąż zakładają, że polska gospodarka będzie rosła w tempie przekraczającym 5 proc., ale są też ekonomiści, według których w 2009 r. dynamika wzrostu PKB spadnie poniżej 4 proc.
Nie zanosi się na szybki spadek dynamiki cen. Chociaż inflacja zacznie się obniżać, to i tak według średniej z prognoz w drugim kwartale 2009 r. będzie nadal powyżej górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego, czyli 3,5 proc.
źródło: Rzeczpospolita
Nie zanosi się na szybki spadek dynamiki cen. Chociaż inflacja zacznie się obniżać, to i tak według średniej z prognoz w drugim kwartale 2009 r. będzie nadal powyżej górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego, czyli 3,5 proc.
Firmy będą wolniej inwestować. Oczekiwane spowolnienie w gospodarce sprawia, że boom inwestycyjny w polskich przedsiębiorstwach jest już za nami.
źródło: Rzeczpospolita
Firmy będą wolniej inwestować. Oczekiwane spowolnienie w gospodarce sprawia, że boom inwestycyjny w polskich przedsiębiorstwach jest już za nami.

Ekonomiści obniżają prognozy wzrostu gospodarczego Polski i podnoszą prognozy inflacji. Zdecydowane osłabienie koniunktury może nastąpić na początku 2009 r. Ale czarny scenariusz wydaje się mało prawdopodobny

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku analitycy uczestniczący w konkursie NBP, „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” szacowali, że w ostatnim kwartale 2008 r. wzrost PKB Polski sięgnie 5,5 proc. Teraz średnia prognoz wynosi 5,1 proc. A w pierwszej połowie przyszłego roku dynamika wzrostu może spaść poniżej 5 proc. – po raz pierwszy od trzech lat.

Nie jest to bynajmniej zły obraz polskiej gospodarki w porównaniu z tym, co się dzieje za granicą. W strefie euro prognozy wzrostu zostały obniżone w jeszcze większym stopniu i niewykluczone, że gospodarka krajów eurolandu będzie się w nadchodzących kwartałach rozwijać w tempie nieznacznie przekraczającym 1 proc. w skali roku. Nad Stanami Zjednoczonymi zaś wciąż ciąży widmo recesji. Optymistycznie nastawieni ekonomiści uważają, że ożywienie gospodarcze w krajach rozwiniętych przyjdzie nie wcześniej niż w drugiej połowie, lub nawet pod koniec 2009 r.

– Między innymi dlatego ekonomiści w Polsce obniżają swoje prognozy PKB dla naszego kraju – wyjaśnia Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK. – Dodatkowo wpływ mają na to wyższe stopy procentowe w Polsce, silny złoty, rosnące ceny energii i koszty pracy.

Reluga podkreśla, że zespół BZ WBK obniżył swoje szacunki PKB na nadchodzące kwartały już w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8085

Spis treści
Zamów abonament