Nalot w Paryżu i Warszawie
Funkcjonariusze zdobyli kolejne dowody w sprawie gangu markowskiego. Znaleźli u jego członków dwa pistolety. Jeden zarekwirowali w mieszkaniu w Warszawie, a drugi odkryli francuscy mundurowi w domu pod Paryżem. Ukrywał się tam członek gangu – 44-letni Mariusz W. W ręce funkcjonariuszy wpadli ostatnio czterej członkowie grupy, która kilka lat temu napadła na kantor w Stalowej Woli na Podkarpaciu. Bandyci postrzelili wtedy konwojenta i ukradli milion dolarów. Śledztwo w sprawie gangu markowskiego prowadzi Prokuratura Krajowa. Za kratki trafiło już 22 przestępców. Przed sądem odpowiedzą m.in. za napady, zabójstwa (m.in. zastrzelenie w szpitalu przy ul. Szaserów założyciela gangu Andrzeja Cz. ps. Kikir), porwania, nielegalne posiadanie broni. Grozi im nawet dożywocie.