Dom po pożarze tanio sprzedam
Mieszkania po pożarze czy zalaniu, domy, w których doszło do przestępstwa, bywają tańsze od tych bez wad o 15, a czasem nawet o 50 procent. Często jednak długo nie mogą znaleźć nabywcy, bo cieszą się złą sławą
Większość pośredników twierdzi, że nie ma reguł mówiących, o ile nieruchomości po przejściach są tańsze od innych.
– Wielkość obniżki ceny zależy od standardu lokalu – mówi Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości.
Leszek Hardek z agencji Intercentrum w Toruniu pokusił się, żeby to określić procentowo. – Taka nieruchomość może być tańsza o około 15 procent – mówi.
Z kolei zdaniem Elżbiety Lis z agencji nieruchomości Domena w Grodzisku Mazowieckim dom po pożarze lub wybuchu powinien być tańszy o co najmniej 50 proc. – Z reguły jest to już tylko działka, do której trzeba doliczyć koszty wyburzenia tego, co pozostało z domu – mówi.
Ruina w spadku
Dlatego większość pośredników nie jest w stanie ocenić, ile nieruchomości z defektami przeszło przez ich ręce.
– W przypadku zalania czy pożaru mieszkania są doprowadzane do wcześniejszego stanu i sprzedawane jako pełnowartościowe. Sprzedający nie zwierzają się pośrednikowi, co się z lokalem wcześniej działo. Kupujący natomiast czasem zastrzegają sobie, że nie chcą mieszkania, w którym ktoś kiedyś umarł – mówi Radosław Machnik z krakowskiej agencji Północ.
Niekiedy jednak przeszłość lokalu trudno ukryć. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta