I komputer nie pomoże, gdy artyście brakuje talentu
Pierwsze wieczory 51. edycji tego festiwalu potwierdziły, żetrzeba mieć pomysł, by zainteresować publiczność współczesną muzyką
Dawno temu kompozytor musiał posiąść kunsztowną znajomość formy. Dziś forma to przeżytek, twórcę nie hamują żadne reguły, widz sam musi się zorientować, co w muzyce jest początkiem i końcem, co zaś kulminacją. Dlatego tak ważny stał się pomysł, wręcz greps, bo ten słuchaczom często podoba się najbardziej.
Zapewne zatem publiczność piątkowej inauguracji Warszawskiej Jesieni szybko zapomniałaby o poemacie symfonicznym „Inguesu” Meksykanina Enrico Chapeli, gdyby kompozytor nie opisał w nim historycznego zwycięstwa swej narodowej drużyny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta