Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rosyjski rynek jest wokół Putina

22 września 2008 | Ekonomia | Danuta Walewska
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Rzeczpospolita

Rozmowa z Antonem Mojsiejewem, dyrektorem rosyjskiego Centrum Polityki Gospodarczej

RZ: Co oznacza dla gospodarki rosyjskiej ucieczka kapitału? Dzisiaj mówi się już o 50 – 60 mld dolarów, które opuściły Rosję w drugiej połowie sierpnia. We wrześniu pieniądze nadal wypływają z Rosji, tyle że już raczej z innego powodu. Anton Mojsiejew: Władze rosyjskie liczyły się z tym. Może tylko nie zdawały sobie sprawy, jak wielkie rozmiary może przybrać ta ucieczka. Ale uciekły przede wszystkim inwestycje portfelowe, które mają niewielki wpływ na gospodarkę.

Efektem tej ucieczki był gwałtowny spadek kursu rubla. To chyba wpływa na gospodarkę?

Ale bank centralny Rosji ma takie rezerwy – nadal jest to ponad 560 mld dolarów – że w każdej chwili może ustawić kurs rubla na takim poziomie, jakiego sobie tylko zażyczy. Dzisiaj bank już nie interweniuje, bo chce ukarać tych inwestorów, którzy z Rosji uciekli, i zrobi wszystko, żeby bardzo na tym ucierpieli. To, że kapitał, który uciekł z Rosji, z pewnością do niej wróci, jest oczywiste. W Rosji mało kto odczuwa, że żyjemy w czasach kryzysu finansowego. Raczej jest to postrzegane jako próba ukarania Rosji przez Zachód.

A kolejki klientów przed kantorami? Czy to nie znaczy, że Rosjanie obawiają się o swoje pieniądze?

Władze łatwo mogłyby to ukrócić, ale widocznie wychodzą z założenia: niech kupują, potem rynek ich ukarze, bo nasza gospodarka...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8123

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Apartamentowiec jak pięciogwiazdkowy hotel
Biura nie będą stały puste, są najemcy
Ceny lokali używanych nadal nie rosną
Co słychać na rynku: Polskie fundusze inwestują głównie w biurowce
Czynsze wolniej w górę
Dom po pożarze tanio sprzedam
Domy otoczone starymi dębami
Dwa pokoje niezmiennie popularne
Franki nie zawsze dobre
Już odczuwamy amerykańskie problemy
Kiedy pożyczysz w jenach
Mieszkania z lokatorem tańsze o połowę
Mieszkanie na 16 metrach - pośrednicy rekomendują
Muranów, czyli drogo i do remontu
Najtaniej wyjdzie, jeśli dom zbudujemy własnymi siłami
Nie płać za same adresy mieszkań
Nowe i duże dla klasy średniej
Nowości: co producenci proponują do łazienek
Nowych mieszkań będzie przybywać
O ofertach: Nie do końca biały, ale bardzo mały
Oferty do wzięcia: W centrum miasta jest dużo pustostanów
Oferty z pierwszej ręki: Dwa pokoje kupowane najchętniej
Po pięciu latach od pożaru budynek może się złożyć jak domek z kart
Podaż coraz większa
Propozycje dla singli, bezdzietnych małżeństw i niewielkich firm
Rynek najmu uspokoi się w listopadzie
Sawa z wewnętrznym ogrodem
Sklep, gabinet kosmetyczny albo ciche biuro
Stawki nadal bardzo wysokie
Subprime w sądach
Trudniej będzie zatrzymać budowę, ale jeśli już – to na dłużej
Trzykrotne powiększenie
W sąsiedztwie zabudowy jednorodzinnej
We trójkę raźniej
Więcej pozwoleń na domy, mniej na wielorodzinne osiedla
Z drugiej ręki: Cena godna Saskiej Kępy
Zapytaj eksperta: Dom ze służebnością na licytacji
Zapytaj eksperta: jaki klej do styropianu
Zapytaj eksperta: opłaty za lokal
Zapytaj eksperta: podział spółdzielni i majątku
Zapytaj eksperta: reklamacja materiałów budowlanych
Zapytaj eksperta: remont w budynku wspólnoty
Ziemia pod domy i budynek wielorodzinny
Złe sny kredytobiorców
Zamów abonament