Giełdowe spadki trwają
Giełdy na całym świecie przeżyły kolejną falę wyprzedaży. Dow Jones pierwszy raz od jesieni 2004 r. spadł poniżej psychologicznej bariery 10 tys. pkt
Potężne spadki na światowych giełdach i zawieszane notowania akcji – taki był rynkowy rezultat weekendowych ustaleń polityków. Inwestorzy pozbywali się akcji, surowców i walut krajów wschodzących. W cenie znów były złoto, japońskie jeny i obligacje rządowe.
W piątek amerykańska Izba Reprezentantów Kongresu przyjęła zmodyfikowany plan Paulsona, co w ocenie analityków miało poprawić nastroje na rynkach. Nic takiego się nie stało, ponieważ ważniejsze okazały się informacje makroekonomiczne potwierdzające poważne kłopoty amerykańskiej gospodarki. Gdy dołożymy do tego weekendowe plany europejskich polityków, zakładające między innymi poluzowanie dyscypliny budżetowej (zniesienie ograniczenia 3 proc. PKB dotyczące deficytu budżetowego), nie ma się czemu dziwić, że inwestorzy od rana zaczęli głosować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta