Arriva chce walczyć o Bydgoszcz i Chełmżę
PCC Arriva chcę odwołać się od wyników przetargu na obsługę trasy z Bydgoszczy do Chełmży. Wygrała go spółka PKP Przewozy Regionalne
Termin złożenia odwołania upływa jutro. – Naszym zdaniem cena zaoferowana przez PKP PR przeczy wszelkiej logice ekonomicznej – mówi Maciej Królak, rzecznik PCC Arriva. Przedstawiciele PKP Przewozy Regionalne nie chcą komentować zarzutów konkurencji.
Walka toczy się o obsługę reaktywowanej 40 kilometrowej linii z Bydgoszczy do Chełmży. W pierwszym etapie tańsza była PCC Arriva – chciała 11,77 zł za kilometr jazdy, PKP PR – aż 14. W drugim etapie prywatna spółka podtrzymała swą ofertę, tymczasem państwowa obniżyła ją do 10,59 zł w 2008 r. i 10,73 zł w następnym.
Eksperci nie chcą ferować wyroków do czasu zbadania dokumentów przetargowych. – Kwoty zaoferowane przez PKP w ostatnim przetargu są znacznie niższe niż te, za które spółka uruchamia pociągi w innych województwach – mówi Adrian Furgalski, dyrektor zespołu doradców gospodarczych TOR.