Nie tylko Euro 2012 się liczy
Kiedy w 2004 roku Polska dostała organizację turnieju Eurobasket 2009, ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński zadeklarował budowę hali na mecz finałowy turnieju.
To było pięć lat temu, a obiekt nie powstał nawet w postaci planu. Efekt? – Wszystkie ważne mecze prestiżowego turnieju ominą stolicę (finał zostanie rozegrany w katowickim Spodku). Teraz mamy dokładnie pięć lat na zorganizowanie nie mniej prestiżowych mistrzostw świata w 2014 roku w siatkówce mężczyzn i kolejne obietnice budowy hali.
Hala do wszystkiego
W Warszawie w ramach turnieju Eurobasket zostaną rozegrane mało istotne spotkania I fazy grupowej. Warszawiacy nie zobaczą na Torwarze żadnego meczu reprezentacji. Stołeczne hale są po prostu za małe, by mogły się w nich odbywać ważne spotkania. Ale nie tylko o sport tu idzie. – Doświadczenia zachodnich operatorów hal pokazują, że takie obiekty zarabiają przede wszystkim na organizowaniu imprez kulturalnych i wynajmie powierzchni pod usługi towarzyszące, jak np. fitness cluby – mówi Wiesław Wilczyński, dyrektor stołecznego Biura Sportu. – Dlatego ważne jest, by mieć obiekt wielofunkcyjny, na którym bez problemu można zorganizować zarówno mecz reprezentacji, jak i koncert.
W stolicy brakuje takiego obiektu, a popyt jest spory. W nowo otwartej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta