Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wśród kompanów z „Zośki” leży druh gawędziarz

26 lutego 2009 | Życie Warszawy | Izabela Kraj
„Śwista” pożegnali m.in. Czesław Cywiński i gen. Stanisław Komornicki
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
„Śwista” pożegnali m.in. Czesław Cywiński i gen. Stanisław Komornicki

Powstańcy, harcerze, rodzina i przyjaciele pożegnali na Powązkach druha Stanisława Sieradzkiego „Śwista”.

„Podstarzali i siwi, czasem losu pytamy: dlaczego nie jesteśmy z tymi, którzy polegli? A los odpowiada: zostaliście, by prawdę o tamtych głosić” – pisał Świst do Barbary Wachowicz. Zazwyczaj to on stał nad grobem kolejnego kolegi i przypominał o jego zasługach. Miał misję, by jak najwięcej mówić o Powstaniu Warszawskim i jego bohaterach.

Wczoraj to o nim – żołnierzu legendarnego batalionu „Zośka” gawędziarzu i przyjacielu harcerzy – mówiono na Powązkach Wojskowych. Pochowano go wśród towarzyszy broni, niedaleko pomnika Gloria Victis.

– Przeniknąłeś przez tę niewidzialną ścianę do swoich przyjaciół żołnierzy – „Kołczana”, „Kuby”, „Morro”, „Anody” i dziesiątków innych, z którymi teraz w spokoju anielskim odpoczniesz. Swoją powinność patriotyczną wypełniłeś do końca, nie bacząc na systemy i reżimy – tak pożegnał „Śwista” Bogusław Kostka, syn wojennego kompana Stanisława Sieradzkiego. – Uściśnij tam mojego ojca „Władka”, który czuwał nad twoim ckm-em...

Brak okładki

Wydanie: 8253

Spis treści
Zamów abonament