Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wioska wdów

28 lutego 2009 | Plus Minus | Paulina Wilk
Mieszkanki wioski ze swoją opiekunką Hellen (druga od prawej)
autor zdjęcia: Paulina Wilk
źródło: Fotorzepa
Mieszkanki wioski ze swoją opiekunką Hellen (druga od prawej)
Naserian i Naimi mogą w wiosce kontynuować naukę, unikając wczesnego zamążpójścia
autor zdjęcia: Paulina Wilk
źródło: Fotorzepa
Naserian i Naimi mogą w wiosce kontynuować naukę, unikając wczesnego zamążpójścia

Nie wszystkie dziewczyny zjawiają się w wiosce same. Po niektóre trzeba jechać, wyszarpać z dramatycznych okoliczności i zabrać do szkoły. Bo wyrzezane zostaną wymienione na krowy

Mary przyszła bez butów. Starzec, któremu została oddana jako ósma żona, zmarł. Bydło padło w czasie suszy, nie było co jeść. Ktoś powiedział, że na południu mieszka Hellen i pomaga takim jak ona.

Ruszyła w drogę razem z siostrą. Ją także ojciec zabrał ze szkoły i chciał wydać za mąż w zamian za krowy. Nauczyciele protestowali, straszyli sądem, bo w Kenii, gdy dziecko raz rozpocznie edukację, ma prawo ją ukończyć. Nawet matka sprzeciwiła się ojcu, ale ją pobił. Kiedy wyszła ze szpitala, dołączyła do córek. Teraz wszystkie żyją w wiosce wdów – w Madżi Moto.

Słońce zachodzi, Mary wczepiła się dłońmi w metalową siatkę, patrzy na zagrodę pełną kóz. Zwierzęta się przepychają i hałasują uwieszonymi na szyjach dzwonkami. Trwa codzienny rytuał liczenia. Po zagrodzie krążą dwie kobiety – obie noszą na plecach noworodki ciasno zawinięte w chusty. Maluchy śpią, a nawet jeśli nie, oczy i tak mają zamknięte – po ich buziach nieustannie wędrują muchy, zasłaniają policzki i wyschnięte usta.

Jednej kozy brakuje, kilkanaście jest chorych. Mają biegunkę, chudną i szybko padają. To przez suszę. W porze deszczowej centrum wioski zajmują krowy otoczone płotem ze splątanych kijów. Teraz jest tam pusto, bo bydło – jak mówią Masajki – wyemigrowało. Powierza się je mężczyznom z sąsiedztwa, a oni zabierają je kilkanaście, może kilkadziesiąt kilometrów dalej, gdzie jest dość...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8255

Spis treści
Zamów abonament