Nihiliści czy idealiści?
Na naszych oczach powstają rodowody nowych niepokornych, którzy czują się już na siłach, by wyartykułować swoje racje, a z drugiej strony wiedzą, że nie należą do mainstreamu. Sądzą, że świat wokół nich to za mało, nie dość godny ofiar, jakie ponieśli starzy, nim się na dobre zestarzeli
Okrągły Stół jako wydarzenie historyczne nie odsyła wyłącznie do ściśle określonych dat i osób. Stanowi raczej punkt wyjścia do rozważań o tradycji historycznej ostatnich kilkudziesięciu lat, o ruchach opozycyjnych w łonie Polski Ludowej, istocie PRL-owskiej władzy, tożsamości polskiego społeczeństwa, ocenie procesów transformacji i przekształceń ustrojowych. Mówiąc patetycznie, pytanie o Okrągły Stół jest w gruncie rzeczy pytaniem o Polskę, a także pytaniem o to, kto może udzielać wiążących odpowiedzi na ten temat. Jest zatem także zapytaniem o to, czyja jest Polska i czy jej obecny, pookrągłostołowy kształt jest optymalny ze względu na dobro większości obywateli.
Młodzi mają prawo pytać
Młodzi to 30-latki, starzy to ojcowie założyciele III RP. Dla młodych Polska Ludowa jest krainą oniryczną, baśniową opowieścią ich dzieciństwa, bez osobistych dylematów moralnych, bez heroicznych lub zszarganych życiorysów. Oczywiście, są wśród młodych dzieci opozycjonistów i przedstawicieli aparatu władzy, zwykłych ludzi i zapomnianych bohaterów, jest potomstwo beneficjentów transformacji oraz jej ofiar. Ale nie jest im dane to, co nazywamy bezpośrednim uczestnictwem. Dorosłość młodych zaczęła się, gdy III RP miała już dobrych kilka lat. To łaska późnego urodzenia, ale i przekleństwo, bo na zawsze skazani są na szantaż moralny ze strony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta