Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zero bramek i garstka emocji w derbach stolicy

28 lutego 2009 | Życie Warszawy | Marcin Cholewiński
Derby stolicy, tak samo jak jesienią, znów skończyły się remisem.  Oba zespoły, walczące  o mistrzostwo Polski bardziej zmartwiła strata dwóch punktów  niż zdobycie jednego
autor zdjęcia: Przemek Wierzchowski
źródło: Fotorzepa
Derby stolicy, tak samo jak jesienią, znów skończyły się remisem. Oba zespoły, walczące o mistrzostwo Polski bardziej zmartwiła strata dwóch punktów niż zdobycie jednego
Wojciech Szala (z prawej) zagrał w piątek tylko dzięki kontuzji podstawowego stopera Dicksona Choto. Ale nie dotrwał do końca, bo dostał czerwoną kartkę za bezmyślny faul na Danielu Mące
autor zdjęcia: Przemek Wierzchowski
źródło: Fotorzepa
Wojciech Szala (z prawej) zagrał w piątek tylko dzięki kontuzji podstawowego stopera Dicksona Choto. Ale nie dotrwał do końca, bo dostał czerwoną kartkę za bezmyślny faul na Danielu Mące

Spotkanie pomiędzy Polonią a Legią rozczarowało nie tylko bezbramkowym remisem, ale również niskim poziomem. Z podziału punktów bardziej może się cieszyć Legia, która tego dnia była gorszym zespołem

Obie drużyny zaczęły spotkanie bardzo nerwowo, jakby piłkarzy przytłoczyła stawka: prestiżowy bój o prymat w stolicy i walka o mistrzostwo Polski. Gra toczyła się głównie w środku pola, ale z obu stron była bardzo szarpana.

Pierwsi otrząsnęli się gospodarze, którzy osiągnęli nieznaczną przewagę i groźnie atakowali. W pierwszych minutach największe zagrożenie pod bramką Legii stwarzał Radosław Majewski, który był ustawiony bardzo ofensywnie. Strzały „Mai” były jednak bardzo niecelne.

Ofensywna gra Majewskiego nie mogła być jednak zaskoczeniem. Wraz z przyjściem do Polonii Łukasza Trałki i Adriana Mierzejewskiego wychowanek Znicza Pruszków został zwolniony z zadań defensywnych. Zaletą tych pomocników jest uniwersalność. Dlatego często zamieniali się stronami na boisku....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8255

Spis treści
Zamów abonament