Łatwiej założyć pole biwakowe niż kemping
Działka w atrakcyjnym miejscu to za mało do prowadzenia pola biwakowego. Aby je uruchomić, trzeba odpowiednio je wyposażyć i zgłosić w kilku urzędach
Mam ładną działkę na Mazurach. Ponieważ zostałem zwolniony z pracy, chciałbym już w tym sezonie zorganizować tam kemping. Z jakimi formalnościami muszę się liczyć? Czy wystarczy mi czasu, żeby wiosną wystartować?
Kwestie związane z zakładaniem kempingów reguluje ustawa o usługach turystycznych. Jednak nie jest łatwo spełnić przepisy dotyczące takich obiektów. Wymagają one dodatkowych inwestycji, choćby zbudowania recepcji, dróg dojazdowych czy oświetlenia. Wcześniej zaś uzyskania pozwolenia budowlanego, a także ustalenia warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Małe więc szanse, by zdążył pan z formalnościami i inwestycjami do wiosny. Poza tym taki obiekt trzeba zgłosić marszałkowi województwa i uzyskać odpowiednią kategorię.
Znacznie prostsze powinno być założenie pola biwakowego. I w tym wypadku wymagania wynikają z ustawy o usługach turystycznych, mogą też pojawić się obowiązki z zakresu prawa budowlanego.
Niezbędny wpis
Nie można przyjmować gości na polu biwakowym bez wpisu do ewidencji innych obiektów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta