Gra gazowa trwa, ale więcej atutów jest po stronie rosyjskiej
PGNiG uzgodnił warunki dostaw na 2009 rok. To jednak za mało, by Gazprom zaczął tłoczyć gaz do Polski. Rosjanie chcą przy okazji zmienić warunki kontraktu jamalskiego
– Ustaliliśmy z GazpromExportem szczegóły umowy dotyczącej importu 2,5 mld m sześc. gazu w tym roku. By mogła ona wejść w życie, potrzebne są jeszcze uzgodnienia międzyrządowe – mówi „Rz” prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Michał Szubski. – Ta umowa ma zastąpić kontrakt z RosUkrEnergo, którego spółka ta nie jest w stanie od początku roku realizować.
Formalnie zatem strona rosyjska wykazała dobrą wolę – przejęła obowiązki RosUkr-Energo (której jest współwłaścicielem) wobec Polski. Problem jednak w tym, że te uzgodnienia między firmami nie mają zbyt dużego znaczenia, bo nie wiadomo, kiedy umowa zostanie podpisana. Tymczasem te 2,5 mld m sześc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta