Prezydent z życzeniami u polskich żołnierzy
– Wierzę, że Afganistan osiągnie sukces i będzie to sukces NATO – mówił wczoraj żołnierzom Lech Kaczyński, który przybył do Afganistanu z niezapowiedzianą wizytą.
Po rozmowie z prezydentem Hamidem Karzajem zapowiedział zwiększenie polskiego kontyngentu z 1600 do 2000 ludzi. Pytany przez dziennikarzy, dlaczego Polska się na to decyduje, odparł, że kiedyś walczono o naszą niepodległość, więc teraz my możemy powalczyć o niepodległość Afganistanu. Według żołnierzy sytuacja w strefie Ghazni, za którą odpowiadają, jest bardzo napięta. Do wymiany ognia dochodzi tam średnio dwa, trzy razy w tygodniu. Składając wojskowym wielkanocne życzenia prezydent przyznał, że afgańska misja nie potrwa krótko. Lech Kaczyński był drugim po kanclerz Angeli Merkel europejskim przywódcą, który odwiedził Afganistan po szczycie NATO. Ogłoszono na nim nową strategię działań w tym kraju.