Ostrożnie ze zmianą przepisów o czasie pracy
Propozycje zmian w przepisach o czasie pracy mogą się przyczynić do wzrostu bezrobocia – ostrzega adiunkt w Instytucie Nauk Prawnych PAN oraz na Wydziale Prawa w WSHiP im. R. Łazarskiego w Warszawie
Od kilku miesięcy trwa społeczna i polityczna debata nad zmianą przepisów działu szóstego kodeksu pracy o czasie pracy. Niewątpliwie istnieje potrzeba takich zmian, choćby ze względu na niedostosowanie przepisów do standardów wspólnotowych, ich kazuistykę i powszechnie zarzucaną niezrozumiałość. Wiele z nich nie służy bowiem ani pracodawcom, ani pracownikom, nie pozwalając na racjonalne gospodarowanie zasobami czasu pracy w przedsiębiorstwach, nie chroniąc przy tym jednocześnie interesów pracowników. Przykładem mogą być przepisy o dobie pracowniczej (art. 128 § 3 pkt 1 k.p.) uniemożliwiające stosowanie choćby tzw. ruchomego czasu pracy, w którym zatrudniony sam decyduje o godzinie rozpoczęcia pracy w poszczególnych dniach w ramach umówionego dobowego wymiaru czasu pracy.
W związku z kryzysem gospodarczym pojawiają się pokusy wprowadzenia pospiesznych zmian tak ważnej z punktu widzenia każdego przedsiębiorcy i pracownika materii pod nośnym hasłem uelastyczniania przepisów i walki z bezrobociem. W prasie i innych środkach masowego przekazu występują orędownicy tzw. uelastyczniania przepisów prawa pracy, w tym czasu pracy, przy czym powszechne jest błędne stawianie znaku równości między elastycznością a zmniejszeniem poziomu bezrobocia.
Niestety przykłady na takie opaczne rozumienie elastyczności odnajdujemy również w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta