Nawałnica nad stolicą
01 czerwca 2009 | Życie Warszawy | Paulina Głaczkowska
Grzmiało, błyskało i padał grad. Wczoraj w południe gwałtownie załamała się pogoda. Deszcz był tak intensywny, że w ciągu kilkudziesięciu minut ulice zamieniły się w potoki. – W pewnym momencie samochody na ul. Cyrulików w Rembertowie niemal pływały – relacjonował jeden z naszych czytelników, który przesłał zdjęcie. Straż pożarna interweniowała blisko 30 razy. Najwięcej połamanych drzew i podtopień było we Włochach.